Teoria przywiązania – jak pierwsza relacja wpływa na inne

Teoria przywiązania była jedną z tych, które zrewolucjonizowały mój sposób myślenia o psychice i ludzkich wyborach. Pokazuje ona bowiem, jak ogromny wpływ mają na każdego z nas pierwsze miesiące życia. Kluczem do zrozumienia całej teorii jest tzw. przywiązanie, czyli więź jaka tworzy się między dzieckiem a opiekunem.

Czego dotyczy teoria przywiązania?

Kiedy na świat przychodzi dziecko, rodzice w naturalny sposób skupiają się na jego potrzebach fizycznych: karmią go, przewijają, odpowiednio ubierają oraz chronią przed szkodliwymi czynnikami. Okazuje się, że równie ważne są potrzeby emocjonalne. Dziecko, które jest w pełni zależne od środowiska, szuka z nim interakcji. Już w 3 miesiącu życia zaczyna ono wyróżniać poszczególne osoby z otoczenia, by około 6 miesiąca skupić się na jednej z nich. Nazwać ją można obiektem przywiązania – najczęściej jest nim matka, ale może być nim także ojciec lub osoba, która spędza z dzieckiem najwięcej czasu. To właśnie do tej osoby niemowlę zaczyna czuć się przywiązane, a jej strata, będzie dla niego trudnym, a czasem wręcz traumatycznym doświadczeniem. Okres przywiązania trwa do 3 roku życia, ale najintensywniejszy jest między 8 a 18 miesiącem życia.

Cztery style przywiązania

Teorię przywiązania stworzył brytyjski lekarz i psychoanalityk John Bowlby. Później była ona rozwijana przez Mary Ainsworth i innych psychologów. W efekcie ich pracy wyróżnić można cztery style przywiązania, które wynikają w dużej mierze z tego, jak rodzic opiekuje się dzieckiem:

Styl bezpieczny to wynik adekwatnych reakcji opiekuna na potrzeby dziecka, które czuje się bezpiecznie i nie przejawia oznak niepokoju.

Styl lękowo-unikający wiąże się z niedostępnością fizyczną i psychiczną opiekuna. Dziecko nie ma do niego zaufania i unika z nim kontaktu, obawiając się odrzucenia z jego strony.

Styl lękowo-ambiwalentny wynika z niespójnej postawy opiekuna. Raz jest on w pobliżu dziecka i adekwatnie reaguje na jego potrzeby, by innym razem zniknąć. W efekcie dziecko dąży do kontaktu z obiektem przywiązania, boi się jego utraty, a jednocześnie czuje do niego złość i nie zawsze wchodzi w nim interakcję.

Styl zdezorganizowany oznacza, że trudno jest wyszczególnić konkretny i spójny wzorzec zachowania u dziecka. Wynika to z nieobliczalności rodzica, który może stosować przemoc psychiczną lub borykać się z chorobą psychiczną bądź uzależnieniem.

Jak wpływa na nas styl przywiązania?

Przywiązanie to pierwsza relacja jaką tworzymy w życiu, w związku z czym staje się ona matrycą dla innych naszych relacji w przyszłości. Dziecko, w zależności od zachowania opiekuna, zaczyna na nie reagować. Jeśli czuje się bezpiecznie, wówczas tworzy się w nim przekonanie, że cały świat jest przyjaznym miejscem. Jeśli doświadcza lęku i boi się utraty rodzica – wówczas ma poczucie, że relacje z ludźmi nie mogą być spokojne i stabilne. Jeśli opiekun jest nieprzewidywalny, dziecko nie wie jak odpowiedzieć, w związku z tym jego reakcje również ulegają dezintegracji.  

Te pierwsze doświadczenia głęboko się w nas zapisują (można to nazwać zjawiskiem imprintingu – wdrukowaniem). Okazuje się, że większość z nas powiela je w przyszłości. Analogicznie jak w relacji z opiekunem, możemy wchodzić w relacje i w związki z ufnością, z lękiem przed bliskością lub trudno gojącą się raną, która wynika z poczucia odrzucenia. Ciężko nam sobie jednak uświadomić, że pewne przekonania, lęki czy postawy pochodzą z początków naszego życia, których przecież nie pamiętamy.

Jak badać przywiązanie?

Sceptyk może zapytać, skąd w ogóle ta teoria się wzięła. Przecież pierwszych lat życia się nie pamięta, nie ma także możliwości rozmowy z dzieckiem o jego doświadczeniach. Rozwiązaniem dla badaczy okazała się być obserwacja – przede wszystkim tego, jak dziecko zachowuje się w obecności matki. Obserwacje naukowe były prowadzone przez wielu badaczy, w różnych krajach i kulturach. Teorię przywiązania potwierdza również doświadczenie psychoterapeutów, którzy często w gabinecie spotykają się z osobami prezentującymi nieadaptacyjne style przywiązania.

Jak tworzyć więź z dzieckiem?

Wielu rodziców może zastanawiać się, jak tworzyć więź z dzieckiem. Przede wszystkim należy pamiętać, że potrzebuje ono bliskości – dotyku i przytulania. W budowaniu relacji pomagają też komunikaty głosowe, jak szept, mówienie czy śpiewanie. Każde dziecko jest inne i wymaga indywidualnego podejścia. Jedno będzie się szybko uspokajać na skutek przytulania, inne będzie potrzebować więcej czasu i dodatkowych gestów. Dlatego też, spędzając z dzieckiem czas, opiekun obserwuje go i uczy się rozumieć jego potrzeby i komunikaty.

Oczywiście, nie jest łatwo być zawsze uważnym i empatycznym rodzicem, zwłaszcza jeśli boryka się on ze zmęczeniem, obowiązkami domowymi czy problemami. Warto jednak podkreślić, że tworzenie się przywiązania to długi proces – najważniejsze, by w trzech pierwszych latach życia dać dziecku swoją bliskość i uwagę.

Teoria przywiązania pokazuje, jak ważna jest bliskość już od pierwszych chwil życia. Brak poczucia stabilności i przewidywalności świata może głęboko się w nas zapisać, utrudniając tworzenie zdrowych i stałych relacji w przyszłości. Choć pewne zachowania możemy nieświadomie powielać, warto pamiętać, że da się je modyfikować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.